Prawie połowa października za nami, Halloween tuż za rogiem! W tym roku przygotowałam kilka charakteryzacji, które nie wymagają sztucznej krwi, a raczej skupiają się na upodobnieniu się do kogoś. Pomysł na przebranie się za Bellatrix z serii o Harrym Potterze podsunęła mi moja przyjaciółka, gdy byłyśmy zwiedzać Warner Bros Studio w Londynie. Stwierdziła, że moje włosy mają potencjał do tego przebrania, co właściwie chyba nie jest komplementem... :D W każdym razie poważnie zastanawiałam się nad zakupem repliki różdżki Bellatrix, ale doszłam do wniosku, że spokojnie mogę zrobić ją sama i wydać znacznie, znacznie mniej. Szukałam w Internecie gotowyego sposobu na jej wykonanie, ale nie znalazłam nic, co w pełni by mnie zadowoliło, więc przy okazji tworzenia mojej sztuki postanowiłam podzielić się z Wami moim sposobem.
Do wykonania różdżki potrzebne są przede wszystkim trzy rzeczy: jej podstawa - w moim przypadku drut z zestawu do robienia na drutach, ale może być również jakiś patyk, cokolwiek, co będzie wystarczająco długie i wytrzymałe. Oprócz tego potrzebujemy też pistoletu z gorącym klejem oraz czarnej farby. Te trzy rzeczy w zupełności wystarczą, ale dobrze jest mieć pod ręką dobry nóż (uważajcie na siebie!) lub coś, co pozwoli przeciąć Waszą podstawę różdżki, w zależności z jakiego materiału będzie zrobiona.
Zaczęłam od odczepienia końcówki druta z numerkiem oznaczającym jego grubość (ja wybrałam dziewiątki, uważam, że grubością są zbliżone do oryginalnej różdżki). Następnie odmierzyłam mniej więcej 2/3 długości i w tym miejscu przecięłam drut.
Następnie trzeba skleić ze sobą dwa kawałki pod pewnym kątem, aby różdżka była zakrzywiona. Tu zaczyna zabawa się z gorącym klejem, którym poniekąd trzeba "wyrzeźbić" kształt różdżki. Polecam poprzyglądać się zdjęciom w zbliżeniu, żeby jej kształt jak najbardziej przypominał oryginał.
Nakładając kolejne warstwy gorącego kleju, ozdabiamy zakrzywioną część w taki sposób, aby przypominała kawałek przerośniętej gałęzi, a jej rączka miała szersze zakończenie niż reszta. Górna część różdżki powinna zostać gładka.
Na koniec trzeba pomalować wszystko na czarno. Chociaż replika, którą oglądałam w sklepie WB była bardziej szara niż czarna, w filmie wygląda na ciemną czerń i ten kolor bardziej pasuje też do osobowości Bellatrix. Zdecydowałam się na matową farbę w spray'u, żeby pokryć jej powierzchnię szybko i równomiernie. Można użyć do tego zwykłych farb akrylowych lub temper.
Przyznam szczerze, że jestem bardzo zadowolona z tego, jak wygląda ostateczny produkt i cieszę się, że nie wydałam na to ogromnych pieniędzy. Całość zajęła mi około godziny + farba schnie około 12 godzin w zależności od ilości warstw. Gorący klej sprawia wrażenie tekstury drewna, długością również jest zbliżona do repliki. Świetnie bawiłam się przy tym projekcie, więc włączcie soundtrack do którejś z część HP, złapcie wszystkie potrzebne rzeczy i do dzieła! Jeżeli postanowicie również wykonać taką różdżkę, koniecznie pochwalcie się efektami.
peace&love,
Rebellious lady
czekam na całą stylizację :)
OdpowiedzUsuńPostaram się niedługo za to zabrać ;)
UsuńŚwietny pomysł :) Sporo jest tych DIY na Halloween w sieci, ale ja już mam dość wycinania dyń i makijaży, więc czasem z aprobatą patrzę na samodzielne wykonanie różdżki.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Można tym sposobem wykonać właściwie każdą różdżkę, w zależności od przebrania :)
UsuńBardzo oryginalny pomysł i wykonanie miodzio!
OdpowiedzUsuńNie przekonuje mnie efekt końcowy tej różdżki. Moim zdaniem wygląda na niedoróbkę
OdpowiedzUsuńDo oryginału jej daleko, to fakt, ale moim zdaniem ma w sobie urok ;)
UsuńPomysł jak najbardziej mnie przekonuję. Fajny post.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie przygotowany wpis.
OdpowiedzUsuńsuper pomysl wykorzystam go do czegos innego ale podsunełas mi cos fajnego!
OdpowiedzUsuń