Wszędzie wokół pojawiają się filmy i posty dotyczące powrotu do szkoły, co osobiście bardzo mnie cieszy, bo uwielbiam je czytać i oglądać. Dużą część życia spędzamy w szkole, dlatego dobrze jakoś urozmaicić sobie czas w niej spędzany i w ten sposób mieć jak najwięcej przyjemnych wspomnień z tego okresu życia, przynajmniej takie jest moje zdanie. W dodatku większość moich czytelniczek jest w wieku szkolnym (studia liczę również jako wiek szkolny :P), dlatego myślę, że jest to temat warty poruszenia. W związku z tym postanowiłam, że połączę miłość do postów w stylu back to school oraz postanowienie o częstszym dodawaniu postów i tak powstał pomysł Back to school week.
sobota, 30 sierpnia 2014
piątek, 29 sierpnia 2014
Jesień na ustach
Smutno mi to pisać, ale mimo jeszcze trwającego kalendarzowego lata, nastała jesień. Nie wiem jak Wy, ale ja mam ochotę siedzieć w swetrze, pod kocem, pod kołdrą, pod drugą kołdrą i pić herbatę. W związku z taką pogodą moje preferencje makijażowe kierują się w stronę złotych i brązowych cieni (wiem, wiem, zupełna innowacja, jakbym się tak nie malowała cały rok) oraz liliowych, jakby szarawych (mauve) odcieni na ustach. Ta szminka wydaje mi się idealnym przykładem takiego koloru, więc pewnie będzie moim numerem jeden przez cały jesienny okres.
środa, 13 sierpnia 2014
Ulubieniec wyjazdu
Stali bywalcy bloga wiedzą, że jestem jedną z tych dziewczyn, które równie dobrze mogłyby używać mąki zamiast pudru oraz białej farby zamiast podkładu i nikt nie zauważyłby różnicy. Przez większość roku jestem niczym Królewna Śnieżka (taki żart, wiadomo, że bliżej mi do zombie...), ale zdarza mi się latem czasem opalić. Zależy to przede wszystkim o tego, gdzie i w jaki sposób spędzam wakacje. Jako że w tym roku szczęśliwie wylądowałam w Bułgarii, udało mi się całkiem nieźle opalić. Chociaż nie, w moim przypadku "całkiem nieźle opalić" znaczy OJEZUSMARIAJESTEMCZARNA. W związku z tym przy opalaniu mojej skóry muszę bardzo uważać, żeby nie spalić się na czerwono. Związana jest z tym przede wszystkim ochrona za pomocą filtrów oraz nawilżanie po opalaniu, o którym dzisiaj co nieco.
wtorek, 12 sierpnia 2014
Halo, tu holo!
Od kiedy dowiedziałam się, czym są lakiery holograficzne, chciałam mieć coś takiego w swojej lakierowej kolekcji. Niestety, w przypadku tych małych cudeniek (jak i właściwie wszystkich pięknych rzeczy) cena bywa równie kosmiczna jak efekt, który dają na paznokciach. Przypadkiem jednak natknęłam się w jednym z całodobowych marketów w Bułgarii na stand z lakierami marki Flormar, gdzie każdy z kolorów i wykończeń kosztował (przeliczając na polskie) około 6 złotych!
niedziela, 10 sierpnia 2014
Miesiąc w zdjęciach - lipiec 2014 + Bułgaria
Cześć! Odpoczęłam, wyleżałam się na plaży, pozwiedzałam, a przede wszystkim się opaliłam (dowód na to, że wszystko jest możliwe), ale nie zapomniałam o blogu. Podczas wakacji w Bułgarii myślałam również o zrobieniu zdjęć do postów w ciekawej scenerii, mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Na razie zapraszam Was na miesiąc w zdjęciach, a nawet trochę więcej niż miesiąc - chciałam, żeby wszystkie zdjęcia z Bułgarii znalazły się w jednym poście.
Subskrybuj:
Posty (Atom)