Hej hej! Żyję, o dziwo. Nie było mnie tu trochę, ale już wszystko tłumaczę. Przede wszystkim w marcu, dokładnie 26, blog skończył… cztery lata. Uwierzycie, że to już tyle czasu? Dla mnie brzmi to surrealistycznie. Zapewne powinnam była z tej okazji zrobić konkurs czy rozdanie, żebyśmy razem świętowali wspólnie spędzony czas, ale powiem szczerze - obowiązki wzięły górę i nie miałam czasu się nawet nad tym zastanowić. Co się odwlecze, to nie uciecze, na pewno nie zostawię tej sprawy samej sobie, wszystko w swoim czasie. Czym w takim razie zajmuję się, gdy nie ma mnie na blogu? Szykuję się na maj.
Raczej staram się nie dzielić się za bardzo swoim prywatnym życiem, pewnie część z Was nie bardzo wie nawet, ile mam lat. Na Instagramie (na którego swoją drogą serdecznie zapraszam) jest kilka zdjęć, z których co nieco można wywnioskować. W każdym razie przez ostatnich kilka miesięcy, a zwłaszcza ostatnich tygodni, przygotowuję się do zdania matury. Trochę tego jest, a że wyniki tych egzaminów zaważą na mojej przyszłości, musiałam odpuścić sobie trochę bloga i poświęcić ten czas na naukę. Matura zajmie mi trochę ponad połowę maja, mam do zdania dziewięć egzaminów, z czego dwa ustne. Po wszystkim tak naprawdę dopiero zacznie się dziać! Kilka dni później wylatuję w podróż po Europie razem z siostrą, odwiedzę Paryż, Barcelonę i Rzym - fotorelację na żywo będę publikować na pewno na Instagramie, do bloga w tym czasie zapewne nie będę mieć dostępu.
Kiedy już rozpoczną się moje najdłuższe w życiu wakacje, a mój eurotrip dobiegnie końca, nadejdzie czas nadrobienia wszystkich zaległości blogowych. Planuję powrót kilku serii, które cieszyły się popularnością, ale i chodzą mi po głowie nowe pomysły. Będzie się działo :) Mam również nadzieję zrobić wreszcie prawo jazdy i znaleźć pracę do końca wakacji. W tak zwanym międzyczasie będę musiała zająć się rekrutacją i papierami, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czeka mnie… przeprowadzka. Jeszcze nic nie zdradzam, żeby nie zapeszać, ale na bieżąco będę informować o tym, co się u mnie dzieje.
Mam nadzieję, że rozwiałam wszelkie wątpliwości co do tego, co się ze mną dzieje. Chcę być wobec Was, moich czytelników, szczera i dlatego informuję Was, że w najbliższym czasie nie zawitam tu często, niestety. Postaram się jednak w ramach chwili odpoczynku napisać kilka słów. Obiecuję jednak, że po powrocie blog ruszy z kopyta jak nigdy dotąd. Proszę o trochę cierpliwości i wyrozumiałości, postaram się Wam to wynagrodzić :) Ach, zapomniałabym! Mimo tego, że ostatnio trochę tu cicho, po liczniku odwiedzin widzę, że zyskałam sporo nowych czytelników. Witam Was serdecznie, zachęcam do obserwowania i zostawiania komentarzy, wszystkie czytam i odpowiadam.
Dziękuję za cztery lata razem. Trzymajcie za mnie kciuki!
peace&love,
Rebellious lady
Będę trzymać kciuki za maturę, młodziaku! Powiedz choć, czy ta przeprowadzka to w obrębie Polski czy wyfruwasz dalej?
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na piękne zdjęcia ze świata na Twoim instagramie. Powodzenia!
W Polsce :) Dziękuję, a zdjęć na pewno będzie mnóstwo!
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i cierpliwie czekam na nowe wpisy (:
Dziękuję bardzo <3
Usuńno, jestem lekko zszokowana, myślałam, ze jesteś nieco starsza. a tu wychodzi na to, że dzieli nas 10 lat różnicy. wow, co nie?
OdpowiedzUsuńoczywiście życzę powodzenia na maturze :)
UsuńDlatego nie bardzo chciałam się wcześniej chwalić wiekiem, żeby skupić uwagę na tym, co robię i czym się pasjonuję, niż tym, ile mam lat. Jak dla mnie, kiedy mowa o pasjach, wiek nie stanowi różnicy. Dziękuję! :)
Usuńi dobrze myślisz, bo ja tej różnicy wieku w naszej komunikacji nie odczuwam :)
UsuńPowodzenia na maturze, moi znajomi też zdają w tym roku, więc mniej więcej rozumiem jaki to stres :)
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM! :)
Lensooon <--- INSTAGRAM :)
Dzięki! :)
UsuńSzczerze życzę Ci realizacji wszystkich planów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńCo zdajesz?
OdpowiedzUsuńNa podstawie matematykę, na rozszerzeniu polski, angielski, historię i WOS :)
UsuńA jakie masz plany na studia? :)
UsuńNie będę zdradzać, żeby nie zapeszać ;) Ale jak się dostanę, to na pewno podzielę się tym na blogu!
UsuńŻyczę powodzenia ! :)
OdpowiedzUsuń