Firmę Essence poznałam stosunkowo niedawno. Jednak gdy po raz pierwszy podeszłam do szafy wiedziałam, że to miłość od pierwszego wejrzenia :) Piękne opakowania, pomysłowe rozwiązania i niska cena to to, co tygryski lubią najbardziej. A jeśli do tego pojawiają się edycje limitowane, to ja już jestem w siódmym niebie (czego nie mogę powiedzieć o moim portfelu :P).
Żeby przygotować się na nadchodzące limitowanki odwiedzam stronę
www.essence.eu , gdzie przeglądam ich kolekcję oraz zapowiedzi. Zobaczcie, co znalazłam:
źródło: www.essence.eu
Blossoms etc... kryje w sobie:
źródło: www.essence.eu
Podwójne pastelowe cienie:
- 01 a hint of mint (zielone)
- 02 bloom-a-loom (niebieskie)
- 03 forget me not (fioletowe)
źródło: www.essence.eu
Dwa kolory kredek do oczu:
- 01 bloom-a-loom (miętowa)
- 02 i like (liliowa)
źródło: www.essence.eu
Dwa kolory błyszczyków:
- 01 flowerkissed
- 02 naive
źródło: www.essence.eu
Puder multi-color w odcieniu 01 flower power
źródło: www.essence.eu
Róż w płynie - 01 flowerkissed
źródło: www.essence.eu
Lakiery do paznokci:
- 01 a hint of mint
- 02 i like
- 03 my yellow fellow
- 04 bloom-a-loom
- 05 forget-me-not
źródło: www.essence.eu
Perfumy kwiatowe (standardowe i w kremie).
Kolekcja ma być dostępna od kwietnia 2011.
Nie wiem jak Wam, ale mi ta kolekcja bardzo przypadła do gustu. Mam chrapkę na róż, puder, lakiery i perfumy. A na co Wy macie ochotę?
PS Kocham nazwy na produktach, są o wiele ciekawsze niż numerki :)