Witam moje kochane czytelniczki! Nawet nie wiecie, jak się za Wami stęskniłam - oto kolejny dowód na to, że prowadzenie bloga uzależnia... Przepraszam za tak długą nieobecność, już śpieszę wyjaśniać, co się ze mną w tym czasie działo, a działo się wiele.
Po pierwsze - niektóre z Was już wiedzą (dzięki Twitterowi, na którego serdecznie zapraszam), że przeprowadziłam się do Szczecina. Niby nie jest to bardzo daleko od mojego rodzinnego miasteczka, ale jak dla mnie jest to ogromna różnica. Szybko jednak przyzwyczaiłam się do mieszkania w wielkim mieście i nie wyobrażam sobie już poranka bez spędzenia kwadransu w tramwaju. Poza tym, mimo tego, że znałam już wcześniej Szczecin dość dobrze, to codziennie odkrywam coś nowego. Oto, co znalazłam niedawno na jednej z ulic:
Oczywiście patrzcie na to z przymrużeniem oka ;)
W związku z powyższym serdecznie pozdrawiam wszystkie Szczecinianki i życzę trochę więcej ciepła tej jesieni, bo jak na razie to albo zimno, albo leje...
Po drugie, ostatnio choruje bardzo bliska mi osoba, a wiadomo, że są sprawy ważne i ważniejsze, a w tym przypadku blog został na szarym końcu tej listy. Jednakże od teraz postaram się bywać częściej, bo pomysły rozsadzają mi głowę, tylko doba jakoś za krótka.
peace&love,
Rebellious lady
Lubię te tekściory na murach ;D też cykam zdjęcia jak widzę coś ciekawego. Przeprowadzka poważna sprawa, ale wszystko jest do przeżycia, pod warunkiem że jest się zdrowym. Mam nadzieję że bliska Ci osoba szybko wyzdrowieje, tego jej życzę ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :*
UsuńFilet z kurczaka też oczu nie ma, mniam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrowia dla chorego.
Ja tylko kurczaka i rybę ^^
UsuńDziękuję!
przesyłam pozytywne fluidy, żeby wszystko się ułożyło ;)
OdpowiedzUsuńnapisy na murach uwielbiam ;)
Odbieram i mam nadzieję, że zadziałają ;)
Usuńtrzymaj się ciepło - i niech nadzieja umiera ostatnia - dużo zdrowia dla Ciebie i najbliższych i oby do wiosny :)
OdpowiedzUsuńTak mam zamiar zrobić! Dziękuję :)
UsuńDużo zdrowia życzę dla bliskiej Ci osoby.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńmam nadzieję, że bliska Ci osoba szybko wyzdrowieje :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :)
UsuńSzczecin, moje rodzinne miasto :)
OdpowiedzUsuńDa się lubić, nie powiem, że nie :P
Usuńdużo zdrowia dla Ciebie i bliskich! Blogosfera poczeka, spokojnie! najważniejsze żeby u Ciebie było wszystko ok!
OdpowiedzUsuńMiło czyta się takie komentarze - dziękuję bardzo! :)
Usuń