Dziś znów zdobienie, tym razem z wykorzystaniem czerni. Od dawna chodził za mną manicure z użyciem taśmy klejącej. Jest dość prosty, jedynie trzeba pociąć taśmę na cieniutkie paseczki (u mnie wyszły troszkę za grube). Po nałożeniu drugiego lakieru nie polecam zrywać półsuchej emalii, bo może się ciągnąć i zepsuć wzorek - ja zazwyczaj zrywam przy jeszcze mokrym lakierze, bo nie mogę się doczekać efektu końcowego :P
Do zdobienia użyłam Essie Licorice i zielonego lakieru Hean (nr się starł). Tak naprawdę można użyć jakichkolwiek kolorów, byleby choć trochę ze sobą kontrastowały. Można też pod spód dodać wzorek, który będzie wystawał spod lakieru na górze :)
Mam nadzieję, że wzorek przypadł Wam do gustu. A już niedługo aktualizacja pielęgnacji moich włosów, o którą prosiłyście :)
peace&love,
Rebellious lady
Wspaniałe! Uwielbiam geometryczne wzorki i metodę taśmową!
OdpowiedzUsuńDziękuję, takie słowa od ciebie to prawdziwy komplement :*
UsuńBardzo fajny efekt :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńefektownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCzyli cel osiągnięty ;)
Usuńteż uwielbiam ten sposób , fajny , szybki do zrobienia wzorek :)
OdpowiedzUsuńSama prawda :)
UsuńSwietny, taki rockowy :D
OdpowiedzUsuńAle komplement :P
UsuńFajny! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńbardzo fajne :) skojarzyły mi się trochę z egiptem i mumiami :D
OdpowiedzUsuńMożnaby było zrobić taką mumię, tylko użyć brązowych i beżowych lakierów :)
UsuńBardzo mi się podoba takie połączenie. Całość wygląda naprawdę super :)
OdpowiedzUsuń