Okej, poddaję się. Macie wspaniałą i niepowtarzalną okazję zobaczenia na własne oczy moich nieporadnych prób stworzenia czegoś w miarę znośnego własnoręcznie. To trzecie i najlepsze podejście do "słodkiego" tematu. Już po zmyciu pierwszej próby miałam dość, ale zmobilizowałam się - skoro podjęłam się tej akcji, to nie dam się pokonać przez koślawe malunki ;)
Przyznam się szczerze, że nie jestem fanką tego typu "słodkości" - o wiele, wiele bardziej podobały mi się czachy zmalowane przez hatsu-hinoiri. Ale jak to mówią jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)
Lakier podkładowy to My Secret w odcieniu 140 Lilac.
Powiem Wam, że z daleka nie wygląda to aż tak źle. Obiecuję poprawę ;)
peace&love,
Rebellious lady
mmm.. babeczka :D
OdpowiedzUsuńdużo dziewczyn słodkość skojarzyło z babeczką :D smakowite!
OdpowiedzUsuńJa mam zupełnie inne odczucie słodkości, ale moje pomysły przekraczają zdolności manualne :P
UsuńMi się bardzo podoba, w szczególności pomysł :>
OdpowiedzUsuńCóż, kłóciłabym się, bo ładne to to nie jest :P
UsuńAle dzięki i obiecuję, że za tydzień będzie o niebo lepiej :D
A właśnie, że jest! ;D
UsuńCzekam na kolejne popisy ^^
Bardzo mi się podoba :) Słodziutkie!
OdpowiedzUsuńZaraz tam "nieporadne" :P Świetne pazurki :D
OdpowiedzUsuńPo prostu kompleksów dostaję, jak patrzę na twoje cudeńka! ;)
UsuńBardzo przepraszam, nie chciałam ;_;
UsuńAaaa i dzięki za komplement :D
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńSerio? Dzięki :)
UsuńFajnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńGdybym sobie zrobiła taki napis to nikt by się nie dziwił ;) uwielbiam słodkości :D
Może jestem dla siebie trochę za surowa? Chyba przyzwyczaiłam się do piękności jakie robi np. Kleo :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
mi też się podoba , nie narzekaj xD
OdpowiedzUsuńJestem zszokowana po prostu :D
UsuńDziękuję! :)
No nie wierzę, dzięki! :D
OdpowiedzUsuńMi też się podobają, nie wiem czego Ty się czepiasz:D Równe, ładne, pomysłowe, nie nazwałabym ich na pewno nieporadnymi! :)
OdpowiedzUsuńMoże serio nie jest aż tak źle... :P
UsuńAle i tak to raczej nic ciekawego przy twoich arcydziełach! ;)
śliczne są :) babeczka najlepsza :))
OdpowiedzUsuńKoślawe malunki to napewno u mnie by wyszły:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać :P
UsuńSłodkie pazurki:) Bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńładna babeczka :)
OdpowiedzUsuńCzym malujesz? w sensie: pędzelek specjalny, czy jakiś lakierowy? Też chcę tak umieć.
OdpowiedzUsuńPędzelek? Jaki pędzelek? :D
UsuńA już poważnie - wszystko albo nakładałam normalnie jak lakier, albo używałam wykałaczki :P Bardzo, bardzo chciałabym jakiś pędzelek do zdobień :)
Ja ostatnio szaleję z sondą z essence, jest tania i poręczna. Wykałaczka i igła- nasz przyjaciel. ;)
UsuńW takim razie muszę kupić, aczkolwiek pędzelek i tak by się przydał ;)
Usuńale fajne !
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana http://monochromatyk.blogspot.com/2012/01/tag-nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html
OdpowiedzUsuń