Nie wiem, czy pamiętacie, ale jednym z moich postanowień noworocznych było poświęcenie większej uwagi włosom. Są bardzo, bardzo długie, a przez to narażone na uszkodzenia, elektryzowanie i rozdwojone końcówki. Na szczęście nie sprawiają mi wielu problemów, ale chciałabym zapobiec konieczności ich ścinania. Za bardzo je lubię :)
Ostatnio głośno jest o różnego rodzaju olejach - zarówno do twarzy, ciała, jak i włosów. Poszłam więc po olej do głowy i zakupiłam jeden z nich :) Zdecydowałam się na polecony przez wiele blogerek olejek z Alterry. Mój ma zapach granatu i awokado. Pierwotnie przeznaczony jest do ciała, ale używam go również do włosów. Jestem ciekawa efektów tej metody pielęgnacji, bo muszę przyznać, że wiążę z nim duże nadzieje.
Radzę Wam przyjrzeć się bliżej tym olejkom, ponieważ mają po prostu cudowny skład. Wszystkie półprodukty są naturalnymi olejami lub pochodzą z certyfikowanych organicznych upraw. Mój kosztował ok. 15 zł. Przypominam, że produkty Alterry możecie kupić w Rossmanie.
Miałyście styczność z tym olejkiem? A może używacie olejów w swojej pielęgnacji? Dajcie znać, bo jestem bardo ciekawa!
peace&love,
Rebellious lady
namiętnie używam, lada moment pojawi się u mnie jego recenzja :)
OdpowiedzUsuńW takim razie na pewno zajrzę do ciebie :)
UsuńMam w planach przyjrzenie się im podczas najbliższej wizyty w Rossmanie. Ciekawe co mi z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy się zdecydowałaś ;)
UsuńNiedlugo sie wybieram na wieksze zakupy za miasto, bo u mnie Rossmanna niestety nie ma i musze sobie kupic ten olejek, bo wszyscy tak go chwala ;)
OdpowiedzUsuńJa też do niedawna tak miałam, na szczęście już mam Rossmana u siebie :)
UsuńKupiłam niedawno swój pierwszy olejek Alerry (limonka i oliwka) - póki co jestem zadowolona i czekam na pierwsze efekty :) Oczywiście stosuję do włosów :D
OdpowiedzUsuńa w jaki sposob go aplikujesz na wlosy?? bo nie wiem jaka metoda jest najlepsza
OdpowiedzUsuńOlejek nakładam podczas kąpieli przed myciem głowy na mokre włosy. Potem wykonuję peeling, depilację itp. Po około 10 minutach zmywam go i normalnie myję włosy :)
Usuńbardzo ciekawy sposób na olejowanie włosów, z pewnością o wiele łatwiejszy niż tradycyjny tj na całą noc. Muszę wypróbować :)
UsuńZdecydowanie - zwłaszcza pod względem higienicznym ;)
Usuńdziękuję bardzo za odpowiedź:)
UsuńW ostatnim wpisie napisałam o tym samym - kupiłam sobie olej Alterry. :-D Wszyscy ostatnio sięgają po niego, to się skusiłam.
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Poza tym chętnie zajrzę do ciebie :)
Usuńten olejek czeka u mnie w kolejce do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa twojej opinii :)
Usuńmusze kupić ten olejek :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam - nawet jeśli nie do włosów, to do ciała :)
UsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że podbije również moje serce :)
Usuńmuszę w końcu kupić:P ostatnio będąc w Rossmanie przyglądałam mu się intensywnie i odłożyłam na półkę:( głupia ja! tyle osób je zachwala, że muszę i ja spróbować.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, na pewno poczeka na ciebie na półce :P
UsuńMam z pomarańczą i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZapewne ślicznie pachnie :)
UsuńUżywam tego z granatem przed myciem, a ostatnio też odrobinę na końcówki, gdy włosy schną i jestem nim zachwycona (:
OdpowiedzUsuńGdy włosy schną używam innego olejku - z Gliss Kur. Ten pewnie trochę obciążyłby mi włosy ;)
UsuńTeż kupiłam ten olejek. Uywałam go już kilka razy do włosów. Również i jednym z moich postanowień noworocznych było większe zadbanie o włosy.
OdpowiedzUsuńW takim razie mamy wiele wspólnego :)
Usuńmuszę go w końcu kupić! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy u ciebie się sprawdzi :)
Usuńostatnio oglądałam te oleje, ale w końcu się nie zdecydowałam :) choć pewnie niedługo po któryś z nich wrócę :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńteż byłam dzis w ross, ale ze nie były tańsze,
OdpowiedzUsuńto stwierdziłam ze doczekam promocji, mam kokosa i musze zużyc.
A jesteś zadowolona z kokosowego? Jestem bardzo ciekawa :)
UsuńJa mam ten i ten z limonka i jestem zachwycona! Katowal swoje biedne wlosy prostownica przez jakies 6 lat i scinalam lekko za brode. Kiedy postanowilam zapuszczac odstawilam prostownice zupelnie, ale po 2 miesiacach koncowki doslownie sypaly sie przy dotknieciu :/ jak zaczelam uzywac tych olejkow, to juz po tygodniu koncowki mniej sie lamaly i rozdwajaly i z kazdym tygodniem jest coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńKlade je zazwyczaj po zajeciach, wieczorem myje glowe i w jeszcze mokre koncowki wcieram tak ze 2 krople ;)
To dobrze, mam nadzieję, że u mnie również się sprawdzi! :)
UsuńJa również mam ten i w wersji migdały i papaja, zapach tego drugiego jest obłędny. Używam je na całą długość włosów, stosuję od jakiś ponad dwóch tygodniach i widzę już pierwsze efekty.
OdpowiedzUsuńTo świetnie! Oby u mnie również się sprawdził :)
Usuńmam ten sam co Ty i bardzo go lubię, włosy są po nim ładniejsze, a i skórę ładnie nawilża. Wcześniej używałam również rossmanowskiego różowego olejku i był równie dobry ; )
OdpowiedzUsuńJa chyba wolę używać go do włosów niż do ciała :)
UsuńA różowego olejku nigdy nie próbowałam :)
żałuję,że nie kupiłam gdy były w promocji po 9,90zł
OdpowiedzUsuńOho! Chyba się wybiorę do Rossmana! Cena przystępna i widzę po komentarzach, że jest zachwalany... Mam straszne problemy z włosami przez poznańska zchlorowaną wodę =/ Wczoraj kupiłam Gliss Kur'a - odżywkę w spreyu na końcowki i po pierwszej aplikacji byłam zachwycona, ponieważ zwykle takie cuda sprawiają, że moje włosy wydają się być przetłuszczne, a tu tego nie było. Dodatkowo dokupiłam szampon, ale muszę najpierw skończyć ziołowy z apteczki Babuni ^^. Mam zamiar napisać później jakąś recenzję... może dojdzie do niej także olej? =)
OdpowiedzUsuńMi niestety sprawił przykrą niespodziankę, tydzień było super a potem zaczęła mnie strasznie swędzieć skóra głowy :/ na pewno od niego bo żadnych innych zmian nie było.. musiałam odstawić, teraz przymierzam się do tego antycellulitowego, może ten mnie nie podrażni :/ dodam jeszcze, że ani amla, ani kokos mnie nie podrażniał..
OdpowiedzUsuńmoje olejowanie włosów zakończyłam po 3 razach. zaczęły mi wypadać garściami, wcześniej też wypadały ale nie aż tak:/
OdpowiedzUsuńUżywam go do ciała,ślicznie pachnie i bardzo dobrze nawilża:)
OdpowiedzUsuń