piątek, 7 marca 2014

Henna rzęs - warto?

Jak pisałam w poprzednim poście, podczas pobytu w SPA zdecydowałam się na zabieg nałożenia henny na rzęsy. Nigdy wcześniej tego nie próbowałam i byłam bardzo podekscytowana wizją kruczoczarnych rzęs. Z natury moje rzęsy są długie, ale niestety dość jasne, więc niepomalowanych w ogóle nie widać. Do tego są dość potargane i nachodzą na siebie, o czym zawsze przypominam przy recenzjach tuszów do rzęs.

Cały zabieg trwał około 10 minut. Przemiła pani, która mnie obsługiwała, podłożyła mi pod rzęsy namoczone w czymś połówki płatków kosmetycznych, następnie położyła hennę i kazała czekać. Następnie zdjęła hennę i przemyła oczy, które niestety troszkę piekły przez to, że henna dostała się w kąciki, ale to nic strasznego. Wszystko poszło szybko i bardzo sprawnie, miałam wrażenie, że tylko weszłam i wyszłam z gabinetu. Zabieg miałam wykonany 26 lutego, więc efekt, który widzicie, to henna już po ponad tygodniu noszenia. Dla lepszej widoczności efektu jedynie podkręciłam rzęsy zalotką.





Dla porównania oko przed zabiegiem:




Myślę, że różnica jest bardzo widoczna :)
Nie była to droga zabawa, myślę, że w każdym salonie kosztuje to około 15 zł. Polecam szczególnie blondynkom i dziewczynom o jasnych rzęsach w ogóle. Nie wiem jeszcze ile utrzyma się moja henna, zobaczymy :)

PS Jutro bardzo ważny dla mnie dzień, jeśli możecie - trzymajcie za mnie kciuki!


peace&love,
Rebellious lady

12 komentarzy:

  1. zdecydowanie jest różnica!
    będę trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać różnicę, moim zdaniem warto w połączeniu z trwałym podkręcaniem rzęs (pisałam o tym u siebie na blogu :) oczy mogą wyglądać bajkowo bez malowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam, że po częstym stosowaniu henny, rzęsy czy brwi się rozjaśniają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prędzej od wody utlenionej, której się używa do henny, ale pewnie za często nie będę jej nakładać :)

      Usuń
  4. Henny nigdy nie robiłam, ale różnicę faktycznie widać.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja lubię tuszować rzęsy więc henna jest mi zbędna ale efekty faktycznie widać u blondynek wydać gigantyczną różnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również lubię tuszować rzęsy, ale nie zawsze uda mi się złapać wszystkie, a teraz na pewno są czarne :)

      Usuń
  6. Faktycznie widać różnicę!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia mi radość - napisz coś od siebie :)
(brak weryfikacji obrazkowej)