czwartek, 18 lipca 2013

Zakupy z UK + kilka informacji

Ladies, I'm back! Te z Was, które śledzą mnie na Twitterze lub Instagramie, wiedzą, że ostatni tydzień spędziłam w Londynie. Miasto jest cudowne, ale o nim i o samej podróży będzie w innym poście. Dziś pokażę Wam tylko moje zakupy :)

Londyn, a właściwie cała Wielka Brytania to dla kosmetoholiczek raj na ziemi - wszystkie marki, do których wzdychamy zza morza, są na wyciągnięcie ręki. Niestety, nie mogłam kupić wszystkiego, co chciałam, ponieważ miałam ze sobą tylko bagaż podręczny = wszystkie płyny, żele, pianki, peelingi etc. tylko do 100 ml + bagaż nie mógł ważyć więcej niż 10 kg. Dlatego chcąc nie chcąc moje zakupy kosmetyczne ograniczyły się do trzech rzeczy: korektora Maybelline, szamponu z Lush'a Seanik i perfum Calvina Kleina One Shock.







Mogłam natomiast dać upust mojemu szaleństwu podczas zakupów ubraniowych, zwłaszcza w Primarku - cudowne rzeczy za dosłownie kilka funtów. Odwiedziłam też H&M, Zarę i River Island - chociaż te sklepy są u nas dostępne, asortyment znacznie się różni. Nie będę wypisywać co, gdzie i za ile, ale jeśli jesteście ciekawe, pytajcie w komentarzach :)






Na zdjęcie nie załapały się tylko spodenki z River, które miałam na sobie :)

Koniec chwalenia się, teraz czas na kilka informacji!
Po pierwsze, jest Was już ponad pół tysiąca! To niesamowita liczba, zwłaszcza, że zakładając bloga nie sądziłam, że tak wiele osób będzie chciało na niego regularnie zaglądać! Dziękuję Wam z całego serca, dajecie mi mnóstwo pozytywnej energii i nieraz poprawiliście humor!
Po drugie, w związku z powyższym mam w planach konkurs/rozdanie. I tu pojawia się pytanie - którą formę możliwości wygrania wolicie? Podejrzewam, że rozdanie, Wy małe leniuszki :D
Po trzecie, chciałabym się dowiedzieć, czy jesteście zainteresowane postami na temat biegania - mocno się w to wkręciłam i chętnie podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami i radami dla początkujących.


peace&love,
Rebellious lady

26 komentarzy:

  1. O jak ja Ci zazdroszczę rozpusty w Primarku, chyba bym stamtąd przez tydzień nie wyszła! Świetne ciuchy kupiłaś - fascynuje mnie ta dżinsowa koszulka - pokażesz w całej okazałości? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spędziłam tam 1,5 h i mało mi było :P
      Jasne, że pokażę :)

      Usuń
    2. Półtorej godziny w Primarku to jak kropla w morzu, nie dziwię się, że czujesz niedosyt ;)

      Usuń
    3. Z drugiej strony dłuższy pobyt poskutkowałby zupełnie pustym portfelem :P

      Usuń
  2. Rewelacyjne zakupy, ćwieki <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, zazdroszczę zakupów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zawsze zazdroszczę dziewczynom zakupów zza granicy :P

      Usuń
  4. UUUu. Zaszalałaś ;)

    Chętnie poczytam coś o bieganiu, bo nie wiem jak zacząć a bardzo bym chciała, zwłaszcza, że od września będę miała okazję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. skórzana kamizelka wygląda bardzo interesująco - czekam na jakąś stylizację z nią w roli głównej - bo sama choruje na taki ciuszek :) a wizyty w primarku zazdroszczę - takie cudowności za niską cenę - i ja się pytam czemu go nie ma w Polsce? :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak, bardzo bym chciała go w Polsce!
      Jeszcze trochę i z bloga o kosmetykach zrobi się blog modowy :D Ale postaram się też ją pokazać ;)

      Usuń
  6. Ale się obkupiłaś:)Miłego noszenia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bede miała 2 duże bagaże do dyspozycji.... juz się boje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, spełnisz wszystkie swoje kosmetyczne zachcianki :)

      Usuń
  8. Miałam kiedyś Seanik, to chyba najmocniej oczyszczający szampon jaki kiedykolwiek używałam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli na lato powinien być w sam raz :) Zobaczę, jak się będzie sprawował i na pewno będzie o nim post!

      Usuń
  9. zainteresował mnie ten korektro maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak go porządnie przetestuję, na pewno pojawi się recenzja :)

      Usuń
  10. Świetne zakupy, zazdroszczę ;*
    ps. w jakiej cenie były trampki i torba ?

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia mi radość - napisz coś od siebie :)
(brak weryfikacji obrazkowej)