1. Nakładam korektor, bazę i lekko przypudrowuję oko. Delikatnie podkreślam też brwi i układam je bezbarwnym żelem.
2. Na całą ruchomą powiekę nakładam jasny beż, załamanie delikatnie podkreślam brązem, aby dodać głębi oku.
3. Złotym eyelinerem maluję dość grubą kreskę i mocno ją wyciągam do góry. Jeśli nie macie złota, możecie użyć jakiegokolwiek innego koloru lub zrobić sobie eyeliner za pomocą duraline albo kropli do oczu (pisałam o tym TU).
4. Maluję drugą kreskę czarnym eyelinerem, tym razem bardzo cienką, tuż przy linii rzęs. Kończę ją szybciej niż złotą, zostawiając ten sam kształt kreski.
5. Czarnym cieniem podkreślam dolną powiekę i tuszuję rzęsy. Przepraszam za "pajęcze nóżki", ale męczę się z wodoodpornym Colossal'em... Po prostu chcę już go zużyć.
Efekt końcowy na żywo jest cudowny, kreska dodaje błysku oku i świetnie się prezentuje. Może nie jest to makijaż na co dzień, ale warto go wypróbować choćby na Sylwestra :)
PS Obchodzicie Halloween? Jeśli tak, to życzę wszystkiego najstraszniejszego! :)
peace&love,
Rebellious lady
Cudowna kreska! Nawet na co dzień nie bałabym się tak umalować, efekt jest powalający :)
OdpowiedzUsuńokropnie posklejane rzęsy, nie dla mnie ;<
OdpowiedzUsuńPiękny złoty kolor :))
OdpowiedzUsuńIdalia - Dziękuję, bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńPikletka - Też bardzo nie lubię mieć posklejanych rzęs, ale jak wcześniej wyraźnie zaznaczyłam, są spowodowane złym tuszem, który chcę wykończyć.
piękna kreska, a ten kolor... :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie :D Bardzo lubię makijażowe krok po po kroku :>
OdpowiedzUsuńJa tam bez problemu bym się tak maznęła na co dzień :) lubie wyraźny akcent na powiekach ;-) spróbuje tego połączenia, ja kiedyś tak łączyłam białą i czarną kreskę :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie efektownie wyszło ;) Kolor kreski świetny, jak dla mnie to spokojnie może być na dzień :)
OdpowiedzUsuńOko idealne na dzień :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, nie spodziewałam się, że umalowałybyście się tak na co dzień :P
OdpowiedzUsuńFajny efekt, robiłam coś podobnego na co dzień, ale mniejszą kreseczkę :)
OdpowiedzUsuńSuper, jednak taki make-up to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziesz chwilkę, zapraszam na zapowiedź konkursu:)
http://ksiezycowyswiat.blogspot.com/2011/10/zapowiedz.html
ładny kolorek tej kreski:) Według mnie jak najbardziej makijaż na dzień:)
OdpowiedzUsuńwow, bardzo ładny, efektowny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękna złota krecha!
OdpowiedzUsuńEfekt zniewalający, a co dopiero na żywo. Fajny pomysł z tą podwójną kreską :))
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńperfekcyjna kreska ;-)
OdpowiedzUsuńkrecha jest piękna, ale tusz rzuć w cholerę - nikt nie będzie ci miał tego za złe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za liczne komplementy :)
OdpowiedzUsuńadrianna - Haha, już końcówka mi została - wyrzucę z premedytacją :)
fajny makijaż i pomysł ;.]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie na moim blogu
ewa ( http://kosmetyczny-swiat.blogspot.com/ )
Pytałaś o tusz do rzęs na zdjęciach z recenzji cieni Sensique - to były dwa tusze, nie pamiętam na ktorym zdjęciu który ale byl to maxxi lash Hean i złoty Celebrites Eveline:)
OdpowiedzUsuńPiękne złoto :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuń