Od dawna przestałam wierzyć w reklamy i obietnice producentów. Nie ma się czemu dziwić, bo jak widzę reklamy tuszy do rzęs, gdzie modelka ma przyklejone sztuczne rzęsy lub dezodorantu, który miałby działać 48h to bierze mnie cholera. Ale nie dziś nie o reklamach, więc do rzeczy.
Ostatnio trafiłam na błyszczykowe dziecko Maybelline, które zupełnie odbiega od tej reguły. Superstay Powergloss 12h Color-shine (nazwa ekspresowa, prawda? :P) to dwustronny błyszczyk, który zgodnie z nazwą ma trzymać się cały dzień na ustach i nadać naszym ustom piękny blask. Ku mojemu zdziwieniu, efekt jest lepszy niż na reklamie...
Modelka z kampanii reklamującej Superstay Powergloss (google.com) |
Żadna tam modelka, usta Buntowniczki maźniętej Superstay Powergloss |
Nie wiem jak Wam, ale mi zdecydowanie bardziej podoba się efekt na moich ustach - przezroczysty błyszczyk nadaje blasku i efektu tafli, natomiast kolorowy wysycha, wchłaniając się w usta. Dzięki temu na moich ustach całość trzyma się do 5 godzin! Wiadomo, nie jest to pół doby, ale jak dla mnie wynik i tak jest nieprawdopodobny, zwłaszcza, że jadłam i piłam. Kolor schodzi równomiernie, nie zostawiając plam.
Co dziwne, na opakowaniu nie ma żadnej informacji o objętości kosmetyku ani jego terminie przydatności... Wspomnę tylko, że mój odcień to 105 Beaming Blush, jeden z 16 dostępnych.
Takie cudo kosztuje 24,99 zł. Dla jednych dużo, dla innych mało. Ja na pewno zaopatrzę się w kolejny, gdy ten się skończy. Poza tym sprawdzi się też dla zwolenniczek matowych pomadek, ponieważ kolorowa część stosowana solo zachowuje się właśnie jak matowa szminka.
Co sądzicie o tym produkcie? Znacie inne produkty, które zadziałały jak w reklamie? A na których się zawiodłyście? Jestem bardzo ciekawa.
peace&love,
Rebellious lady
Ale błysk, prawie można się przejrzeć w takich ustach ;)
OdpowiedzUsuńbłysk niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPrawie jak lustro :P
Usuńbardzo ładnie wygląda, chociaż na usta modelki ( z kampanii ) wyglądają lekko nienaturalnie :) sprawdzę i pomacam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, trochę takie żabie te usta :P
Usuńmiałam kiedyś któryś z kolorów - wg mnie był okropny... strasznie zachowywał się na moich ustach ;)
OdpowiedzUsuńHmm... Może felerny egzemplarz?
UsuńEfekt świetny, tafla jak się patrzy! :))
OdpowiedzUsuńUroczy kolor:)
OdpowiedzUsuńWow :) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńMi też :P
Usuńświetny efekt tafli; niestety mało błyszczyków go daje
OdpowiedzUsuńJa nie trafiłam na żaden inny, który by dawał taki efekt :)
UsuńŚwietny efekt :)) ale ten na Twoich ustach podoba mi się bardziej niż na tej reklamie.
OdpowiedzUsuńmnie też denerwują przesadzone obietnice producentów. jak błyszczyk może utrzymać się na ustach 12h. :P :>
OdpowiedzUsuńJakby ktoś w to wierzył ;)
UsuńWygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńefekt piękny :) chyba też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńreklama składa się z wykorzystania w niej promowanego kosmetyku w nieoficjalnym towarzystwie innych upiększaczy, które w pakiecie zachęcą klientów do zakupu:D
OdpowiedzUsuńEeee tam, kłamstwo po prostu :D
UsuńOooo cudnie wygląda na ustach, muszę się przyjrzeć im w Rossmannie!
OdpowiedzUsuńCiemniejsze odcienie też są, więc coś dla siebie na pewno znajdziesz :D
UsuńŚwietny efekt, uwielbiam takie błyszczyki, które dają taki właśnie efekt tafli, bo zazwyczaj oczy mocno akcentuję a usta wolę bezbarwne i ładnie błyszczące ;)
OdpowiedzUsuńRobię dokładnie tak samo :)
Usuńno ładnie, ale nie wiem czy z lenistwa chciałoby mi sie aplikować z dwóch frontów ;) raz to i jeszcze to, chyba wolę proste wersje, te jednoskładnikowe :D
OdpowiedzUsuńNo proszę, przecież to zajmuje 5 sekund! :D
UsuńJak dla mnie świetny, bardzo ładnie wygląda na ustach. :) Aczkolwiek ja nie dobrze się czuję z takimi mazidłami na ustach. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja za to źle się czuję ze szminką na ustach, zwłaszcza w ciemnym kolorze :P
UsuńAle tafla! Wow.
OdpowiedzUsuńTaka była moja reakcja, jak pierwszy raz go użyłam :D
UsuńŚwietny efekt i usta wydają się większe!
OdpowiedzUsuń