wtorek, 4 grudnia 2012

Essie Good to Go - warto?

Kiedyś nie przywiązywałam dużej wagi do top coat'ów (tu wielki okrzyk zdumnienia blogerek paznokciowych :P). Po prostu używałam lakieru bezbarwnego pod i na lakier. Później ewoluował on w odżywkę do paznokci. Teraz ewolucja zmierza ku top coatom właśnie, a właściwie poszukiwaniu tego idealnego, po którym lakier pięknie się błyszczy, szybko schnie i długo się trzyma. Wypróbowałam większość topów od Essence i żaden nie spodobał mi się na tyle, żeby zaprzestać moje poszukiwania. Kolejny był top od Catrice - zostawiał piękny połysk, ale nie przyspieszał schnięcia. Z wielką nadzieją więc sięgnęłam po klasykę - Essie Good to Go. Jakie są moje wrażenia?




Jest wart każdego wydanego grosza! Po pierwszym użyciu nie mogłam uwierzyć, że w 2 minuty moje paznokcie były suche, a po ok. 7 minutach mogłam już normalnie wykonywać czynności bez obaw o lakier! Do tego dochodzi piękny błysk - paznokcie wyglądają jak z reklamy... Do tego przedłuża trwałość manicuru o jakieś 2 dni, dla mnie jest to bardzo długo.

Do tego jest bardzo wydajny - stan widoczny na zdjęciu to zużycie po prawie 3 miesiącach używania! Mam nadzieję, że nie zmieni się jego konsystencja i do końca będzie się świetnie spisywał.

Wiem, że dla niektórych dziewczyn wydanie ok. 35 zł na taki produkt, ale jestem żywym przykładem, że to naprawdę nie opłaca - jeszcze kilka miesięcy temu pukałam się w głowę, przechodząc koło szafy Essie (dostępne w Super Pharmach), a teraz podziwiam to cudeńko i oszczędzam czas. Zero odbitej pościeli! Zero śladów palców na lakierze! Sądzę, że naprawdę warto.


Mam do Was pytanie związane z Essie - zawsze, gdy oglądam lakiery w szafie Super Pharm, to mam wrażenie, że zaraz wykipią z tych buteleczek... A takie długie przetrzymywanie w cieple na pewno im nie służy. Jakie macie z nimi doświadczenia? I jakieś porównanie np. z egzemplarzami ze sklepów internetowych?


peace&love,
Rebellious lady 


22 komentarze:

  1. a nie ściąga lakieru z końcówek? przy skórkach?

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze wiedzieć. dzięki!:) ja jestem sceptyczna do tych lakierów, ale jak coś ma mi przyspieszać wysychanie lakieru tak jak piszesz, to chyba zaoszczędzę i kupię ten topcoat przy najbliższej okazji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę można oszczędzić wiele czasu nie czekając na wyschnięcie paznokci! :)

      Usuń
  3. Wiesz co? Mimo mojej miłości do Poshe, kiedyś kupię tego GTG - muszę się w końcu przekonać, czy rzeczywiście jest taki dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa, który Twoim zdaniem będzie lepszy :P

      Usuń
  4. Ja osobiście bardzo polecam Essence - Top Sealer High Gloss. Kosztuje coś ok dyszki, a jest doskonały. Pazurki mega szybko schną, pięknie błyszczą, a na dodatek top znacznie przedłuża trwałość mani. Ostatnio dzięki temu cudeńku miałam Mademoiselle od Essie chyba z 10 dni w super stanie :)

    Pozdrawiam, Madzia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie próbowałam, może kiedyś się skuszę :)

      Usuń
  5. Nigdy nie używałam wysuszacza w pędzlu. Zawsze wydaje mi się, że robi smugi na pazurach...
    Używam takiego w kroplach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie robi :) Też używałam w kroplach, ale nie był powalający.

      Usuń
  6. Ja również bardzo lubię GTG, nawet pomimo tego, że zgęstniał mi poniżej połowy. Ale już ja coś na to poradzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie czego można kupić rozcieńczacz w Inglocie ;)

      Usuń
  7. Zamierzam go kupić w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio też porzuciłam zwykłe topy na rzecz tych przyspieszających schnięcie. Używam Dries Instantly od Sally Hansen, na Allegro można kupić już za 10zł i jest fantastyczny, jednak mimo wszystko żal byłoby mi wydać 35zł na Essie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używałam, ale czytałam o nim dużo dobrych recenzji. A co do Essie, zawsze możesz poprosić o taki prezent Mikołaja ;)

      Usuń
  9. Ja go nie znoszę,w połowie buteleczki gęstnieje,ściąga lakier z końcówek.istny koszmar a dzieje się tak właśnie tylko z gtg z super pharm wole SV.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że z moim się tak nie będzie działo... A SV też kiedyś chętnie wypróbuję :)

      Usuń
  10. Przyznam szczerze,że zainteresowałaś mnie tym produktem ;))

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia mi radość - napisz coś od siebie :)
(brak weryfikacji obrazkowej)