Pokazywałam już w zapowiedzi paletę, którą dostałam od Born Pretty do przetestowania. Wybrałam ją ze względu na to, że zawsze marzyły mi się patelki w stylu Urban Decay Naked, a ta kolorystycznie wpasowuje się w klimat. Dziś przyszedł czas na jej recenzję!
Paleta, którą można znaleźć TUTAJ, zawiera w sobie 15 matowych cieni utrzymanych w brązach. Samo opakowanie jest porządne, z twardego plastiku. Do tego paletka ma dość duże, zdecydowanie użyteczne lusterko, które może posłużyć spokojnie jako lustro na wyjazd czy nawet zamiast zwykłego, w którym się malujemy. Jedyny mankament, który zauważam to fakt, że lusterko trzyma się w pionie tylko do pewnego kąta nachylenia, potem opada do tyłu (ktoś coś z tego zrozumiał? :P).
Jak widać, w palecie są chyba wszystkie odcienie brązu, każdy z nich matowy. Oprócz tego znalazły się również czerń i biel. Po pierwszym testowaniu zachwyciłam się mocną pigmentacją każdego z cieni, sami zobaczcie!
Swatche robiłam rzędami od góry bez bazy. Chyba nie ma w tej palecie ani jednego cienia, który byłby "czarną owcą". Wszystkie dobrze trzymają się na różnego rodzaju bazach i nie rolują się. Już niedługo przygotuję post z różnymi makijażami z użyciem tych cieni, zobaczycie jak pięknie się prezentują!
Do paletki podeszłam dość sceptycznie, teraz mogę jedynie powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczona bardzo dobrą jakością. Jeśli szukacie czegoś w tym stylu, serdecznie polecam. Pamiętajcie, że w pasku bocznym znajduje się kod zniżkowy na całe zakupy + darmową dostawę!
peace&love,
Rebellious lady
Bardzo fajna paletka, bardzo w moim stylu, bo ja wolę matowe cienie i właśnie takie stonowane :)
OdpowiedzUsuńsuper paletka, ma bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńTakich właśnie używam najczęściej :)
Usuńbardzo ładne, neutralne maty :)
OdpowiedzUsuńBędą z nimi makijaże, już to czuję :D
UsuńLubię brązy, ale raczej perłowe :-)
OdpowiedzUsuńA ja za to za perłowymi nie przepadam :P
UsuńOoo, wyglądają naprawdę porządnie, są dobrze napigmentowane :)
OdpowiedzUsuńJakością mogę je porównać do Kobo :)
Usuńwow! świetna paletka, sama chętnie bym taką przygarnęła. :)
OdpowiedzUsuńMożna ją kupić w Born Pretty Store, dostawa jest darmowa :)
UsuńPiękna paletka, uwielbiam wszelkie brązy i beże, więc jak najbardziej w moim guście :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo makijaż z jej wykorzystaniem :)
UsuńUwielbiam matowe cienie, a po tej recenzji myślę, że zagości ona u mnie!:)
OdpowiedzUsuńKasia.
http://wearefashionkilla.blogspot.com/
Myślę, że ci się spodoba ;)
Usuń