Przyznam, że gdy tylko zobaczyłam różne zdjęcia tzw. "ćwiekowanych" (bo w sumie ćwieki to do końca nie są) paznokci, zakochałam się w tym efekcie bardziej niż w tych wszystkich kawiorach i futerkach. Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy firma KKCenterHK napisała, że wprowadzili do sprzedaży takie ozdoby i czy w ramach naszej współpracy nie chciałabym ich przetestować. Jasne, że bym chciała!
Nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie paczka. A gdy już przyszła, przystąpiłam do ozdabiania. Jakie są moje wrażenia?
Naklejanie jest bardzo proste - wystarczy jakiś dobry top (w moim przypadku Essie Good to Go) i np. wykałaczka. Po zaaplikowaniu dodałam jeszcze jedną warstwę topa na wierzch, żeby lepiej się trzymały. Efekt? Moim zdaniem genialny. Jako fanka wszystkich rodzajów ćwieków i ich noszenia, jestem zauroczona.
Niestety, po całym dniu noszenia odczepiły mi się dwa po bokach, ale w sumie to moja wina, bo mogłam je trochę mocniej przykleić. Jedyny minus, który rzucił mi się w oczy to mała ilość ćwieków w paczce. Na ozdobienie jednego palca musiałam zużyć 10 takich, a w opakowaniu na moje oko jest ok. 50 sztuk. Dlatego chcę sprawdzić, czy ćwieki nadadzą się do kolejnego użytku.
Przy okazji: czarny lakier to Miss Sporty - nie polecam! Dawno nie miałam tak okropnego lakieru. Ciągnie się, nie kryje dobrze, a pędzelek jest postrzępiony od nowości. Leci do kosza. W związku z tym przepraszam za miejscami popaćkane skórki, ale uwierzcie mi, bardzo się starałam, żeby nie było gorzej...
Podsumowując, bardzo polecam Wam właśnie tą metodę ozdabiania paznokci. Ćwieki, mimo tego, że wystają, nie przeszkadzają w wykonywaniu codziennych czynności i wyglądają po prostu świetnie. Te, które widzicie na zdjęciu możecie kupić TU, ale w sklepie jest o wiele więcej kształtów i rozmiarów, więc polecam zapoznać się z całym katalogiem :)
Podobają się Wam ćwieki na paznokciach czy może jesteście tradycjonalistkami i unikacie takich ozdób?
peace&love,
Rebellious lady
wygląda świetnie :))
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :P
Usuństrasznie mi się podoba efekt;)
OdpowiedzUsuńMi też, nie mogę oderwać wzroku od moich paznokci :D
Usuńfenomenalnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
wspaniałe :):)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
Usuńfajnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuńłoo, genialnie wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki :)
UsuńOj tak, bomba!!!
OdpowiedzUsuńNo nie? Cudo!
Usuńmi zdobienie paznokci nie wychodzi i już :/
OdpowiedzUsuńMi też nie wychodziło, ale zaczęłam ćwiczyć i jest coraz lepiej ;)
UsuńFajny efekt:)
OdpowiedzUsuńPolecam, świetnie się nosi :)
UsuńAle świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba!
Usuńfajny efekt, nie powiem że nie :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ćwieki zdobywają coraz więcej fanów! :)
Usuńświetny efekt ;)
OdpowiedzUsuńI sprawdziłam, można je zdjąć i ponownie przykleić! :)
UsuńŚwietny efekt! ;)
OdpowiedzUsuńJestem w nich zakochana ;)
UsuńPo tytule wyobraziłam sobie te ozdoby inaczej, według mnie wyglądają jak matowe cyrkonie, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńNie, cyrkonie prezentują się zupełnie inaczej. Ale zgadzam się, że jeszcze ciekawiej prezentowałyby się tzw. "piramidki" :)
UsuńAle zaczepne pazurki. Podobają mi się.
OdpowiedzUsuńHigh five! :D
UsuńTeż testuję podobne ozdoby tyle, że kwadratowe.. Jeszcze nigdy takich nie próbowałam ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzą, bo przyznać trzeba że prezentują się super :)
OdpowiedzUsuń