Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość tej szarości za oknem! Do tego jestem chora, zero energii... Na poprawę humoru zmalowałam oko w pop-art'owym stylu w mocnych barwach :)
Do wykonania makijażu użyłam pigmentu Kobo 408 Cornflower, różowego cienia Rimmel (niestety jest już stary i nie daje rady - do wyrzucenia), eyelinera Essence i tuszu Vollume Milion Lashes z L'Oreala.
Muszę przyznać, że zapomniałam, jak pięknie prezentuje się ten pigment na oku, szczególnie przy brązowej tęczówce. Coś czuję, że teraz będę częściej po niego sięgać.
Jestem ciekawa, jakie są Wasze sposoby na walkę z brakiem energii i szarugą za oknem... Ja zazwyczaj ćwiczę - daje mi to mnóstwo energii i przy okazji spalam kalorie. Ale wiadomo, gdy człowiek chory, to nie ma mowy o jakichkolwiek ćwiczeniach...
peace&love,
Rebellious lady
bardzo pozytywny:) chcialabym eyeliner w kolorze tego pigmentu:)
OdpowiedzUsuńWystarczy kupić płyn do pigmentów i zrobić sobie z niego liner :)
Usuńja maluję nim na mokro albo na płyn do soczewek właśnie kreski :), bo na tak odważny makijaż nie umiem sobie pozwolić :)
Usuńpiękny!
Szczerze mówiąc na dzień chyba bym się tak nie umalowała, ale na jakąś dobrą imprezę - czemu nie! :)
UsuńWOW! Ale energetyczny, piękny!
OdpowiedzUsuńHmm, nie mam sposobu dobrego, właśnie mam dziś taki dzień do bani :P
Dziękuję :)
UsuńWłaśnie przydałby się taki poprawiacz humoru z pigułce :P
świetne, takie rzucające się w oczy ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, taki właśnie miał być :)
Usuńjaki boski kobalt
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Zapomniałam, jak pięknie wygląda ten pigment :)
UsuńPiękny kolor i boska kreska <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPigment faktycznie piękny - intensywny i głęboki kolor! Mi się bardzo podobają niebieskie cienie na oku, ale na ogół się w nich dziwnie czuję. A co do sposobów poprawy humoru, to mi prócz zakupów i gotowania, a co za tym idzie jedzenia, kompletnie brak pomysłu na nie ;)
OdpowiedzUsuńNa co dzień niebieskości ładnie wyglądają z brązami, polecam wypróbować :)
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZadziorny makijaż, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńFajnie zestawiłaś kobaltowy z różem.
Dziękuję, właśnie miałam ochotę na coś w tym stylu :P
UsuńZgadzam się, ćwiczenia dają wiele radości ;)
OdpowiedzUsuńTo zabawne, bo przecież po ćwiczeniach powinnam padać ze zmęczenia, a za to mam mnóstwo energii :)
UsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńfajny makijaż, podoba mi się
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę na tak miłe słowa :)
UsuńCudny jest ten pigment z Kobo! Makijaż wspaniały, moje kolory:))
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślałam, że Ci się spodoba ;)
Usuń